Miliarder kończy wreszcie niesamowitą 7-letnią przygodę z domeną Aquire Gold.co.uk

Miliarder kończy wreszcie niesamowitą 7-letnią przygodę z domeną Aquire Gold.co.uk
Miliarder kończy wreszcie niesamowitą 7-letnią przygodę z domeną Aquire Gold.co.uk
Anonim

Jeden stereotyp, który ma tendencję do podążania za miliarderami, jest pomysłem, że mogą dostać to, czego chcą, kiedy tylko zechcą. W przeciwieństwie do wielu stereotypów, ten przypadek jest prawdziwy, przynajmniej w naszym kapitalistycznym społeczeństwie - ale co z tym rzadkim miliarderem, który nie zawsze był bogaty? Weźmy na przykład Rob Halliday-Stein. Jest miliarderem z Wielkiej Brytanii, który przez siedem lat pracował nad zdobyciem domeny internetowej swoich marzeń: gold.co.uk.

Obsesyjne dążenie Halliday-Stein do zdobycia tej domeny, temat artykułu w Wice, rozpoczął się w 2008 roku, kiedy po raz pierwszy zainteresował się złotym biznesem. Jak głosi historia, badał handel złotem i srebrem, kiedy przeraził go tandetny, nisko jakościowy charakter stron internetowych poświęconych tej działalności, którą znalazł. Tak więc, jak wszyscy doświadczeni biznesmeni, dostrzegł okazję i próbował samemu włamać się do złotego biznesu.

Mario Tama / Getty Images
Mario Tama / Getty Images

W tym czasie Halliday-Stein nie był zamożnym przemysłowcem, jakim jest dzisiaj; był po prostu facetem z dobrym pomysłem. Kiedy więc przyszedł czas na zakup idealnej nazwy domeny na swojej stronie sprzedającej złoto, nie miał gotówki koniecznej do jej zakupu. W tamtych czasach gold.co.uk był (z humorem) nie własnością osoby zainteresowanej złotem, ale raczej osobą zainteresowaną złotem - Jack Gold - który kupił domenę na swoją osobistą stronę internetową. Chciał dostać 50 000 funtów (lub około 77 tysięcy w dolarach amerykańskich) na swoją stronę, a ponieważ Halliday-Stein nie mógł sobie na to pozwolić za jednym razem, podpisał umowę dzierżawy, aby móc korzystać z domeny dla swojego biznesu. Po jakimś skomplikowanym manewrowaniu prawnym, by umocnić umowę, stało się coś strasznego (zarówno z punktu widzenia Jacka Golda, jak i Roba Hallidaya): Gold potrzebował trochę szybkiej gotówki na rozwód, i sprzedał swoją stronę internetową spod Halliday-Stein.

Ostatecznie zaparkował swoją "markę premium bullion" na stronie "bullionbypost.co.uk", która stała się najbardziej udanym internetowym handlarzem złotego kruszcu w kraju, dzięki czemu Halliday-Stein był niezwykle bogaty. Ale kiedy spełnił swoje marzenie, że jest wiodącym sprzedawcą złota w Wielkiej Brytanii, jego brak zdobycia gold.co.uk nie dawał mu spokoju. Domena zmieniała właścicieli przez lata, a ostatecznie Halliday-Stein padł ofiarą jasnego cennika, gdy właściciel domeny dowiedział się, kim był - więc wyłożył za to 96,16 000 USD.

Racjonalizuje "ego podczas gry", mówiąc, że zamierza przeznaczyć pieniądze, które wydał na dodatkowe zyski z domeny w ciągu następnych dziesięciu lat, co również jest dobrą decyzją biznesową. A jednak w opowiadaniu nadal opisuje swoją własność domeny jako "luksus" - taką, która zajęła mu siedem lat, aby w końcu zdobyć dla siebie.

Zalecana: