Couples Retreat - Movie Review

Wideo: Couples Retreat - Movie Review

Wideo: Couples Retreat - Movie Review
Wideo: Freaky Friday - Take me Away (Official Music Video) ft. Lindsay Lohan - YouTube 2024, Może
Couples Retreat - Movie Review
Couples Retreat - Movie Review
Anonim
Image
Image

Naprawdę nie odświeżające wakacje, Pary Rekolekcje. Zamiast tego spodziewaj się emocji, które dostaniesz w mokrym letnim dniu w Butlins.

Zaczyna się dobrze, Pary Rekolekcje widzi Vince Vaughn wymyślić pomysł o wakacyjnym ośrodku dla par - którzy dostają się do dobrego jedzenia, jasnoniebieskiej wody i nieskazitelnie czystych piasków, ale dopiero po zakończeniu uczestnictwa w niezbywalnych kursach terapii. Powinna nastroić się wesołość, i na początku wygląda na to, żeby to zrobić.

Do Vaughna dołącza jego stary przyjaciel i czasami Człowiek z żelaza dyrektor Jon Favreau zarówno w działaniach, jak i przy wykonywaniu skryptów. Zaskakujące, że Swingers duetowi udało się zmienić role z debiutanckiego występu. Tutaj Favreau udaje się być luźnym kobieciarzem z wątpliwą moralnością, podczas gdy Vince patrzy na niego z kilkoma ostrymi, dobrze umieszczonymi jedno-liniowcami. Można by pomyśleć, że film był ćwiczeniem w doprowadzeniu tej pary do siebie. Nie jest to jednak - obsada wspierająca ma więcej znajomych twarzy.

Celem wypełnienia filmu tymi czterema zestawami par jest wyraźne powiązanie go z innymi członkami widowni - sztuczka, która z pewnością zadziała. Jason Bateman jest zawsze miłym dodatkiem do każdej obsady, a tutaj gra spięty, ale pozornie szczęśliwym mężem Kristen Bell „s Cynthia. Ze wszystkich par są najtrudniejsze do zaakceptowania jako prawdziwe parowanie. Kręcenie okularów na gorącej kobiecie nie czyni z niej nerda. Historia kina nauczyła tej lekcji kilka razy, ale ta para jest jeszcze trudniejsza do przełknięcia, biorąc pod uwagę, ile lat mają dwójki - prawdopodobnie zaproponował jej, gdy była embrionem.

Podczas gdy pary wybierają się na ośrodek, najpierw są pokazywane i zaskoczone jego pięknem, podobnie jak publiczność. My, Brytyjczycy, możemy zauważyć Wysyp żywych trupów i Spaced absolwenci Peter Serafinowicz grając kierownikiem kurortu, Sctanley, który twierdzi, że jego imię jest napisane literą "C". Dziwna rola, a nie tak zabawna, jak to sobie wyobraża. Kiedy pary poddają się terapii, spotykamy terapeutów (kradzież sceny Michael John Higgins jest wyróżniającym się), a także właścicielem ośrodka Marcel, grany przez Jean Reno.

Film zawiera mnóstwo postaci i, jak biorą udział w sesjach terapeutycznych, bawi - zwłaszcza niezręczna scena jogi z nadmiernie entuzjastycznym instruktorem. Postacie wkrótce zaczynają uświadamiać sobie prawdę o sobie, a gdy młoda Trudy ucieka na sąsiednią wyspę, podążają za nią.

Wygnanie Trudy następuje w ostatniej trzeciej części filmu, najtrudniejszej części każdego filmu do opanowania. Przedtem porusza się w przyjemnym tempie z kilkoma chichotami tu i tam, aby uczynić tę komedię sympatyczną, jeśli nie nieobliczalną. Ale nigdy wcześniej nie byliśmy świadkami tak nagłego spadku jakości.

Dzwonki alarmowe zaczynają dzwonić po całkowicie nielogicznych motywach odprowadzeń, gdy się odrywają. Niektórzy zmieniają charakter nie z innego powodu niż tworzenie konfliktu i napędzanie fabuły w określonym kierunku. Jedna scena dotyczy Dave (Vaughn) mając na sobie twarz Bohater gitary z Sctanleyem - sceną, która na początku jest smutna pomiędzy dwoma dorosłymi, ale wkrótce staje się najbardziej spektakularnie źle edytowaną sekwencją w głównym filmie XXI wieku.

Potem, gdy docierają na "wyspę imprezową", rozwiązują wszystkie problemy pośród picia i tańca. Staje się odrażającym przejawem filmowego zamknięcia, z którego jeden staje się bardziej obraźliwy przez nagłe pojawienie się Shane(Faizon Love) była żona. Następnie film udaje, że wszystko to było częścią terapii i że nieskończenie mądry Marcel wiedział, co nadchodzi i co każdy z nich zrobi, i nieprawdopodobnie daje im wszystkie drewniane zwierzęta do reprezentowania ich ducha.

Teraz film jest zapakowany w ładną paczkę, a wraz z upływem czasu dostajemy się do snapu gwiazd na nartach wodnych, pływania z delfinami i cieszenia się słońcem, morzem i piaskiem. Wkrótce okazuje się, że jakiś reżyser idioty właśnie zapłacił grupie aktorów, aby udali się na dłuższy urlop.

Zalecana: