Donald Trump łączy najbogatszą administrację w historii

Wideo: Donald Trump łączy najbogatszą administrację w historii

Wideo: Donald Trump łączy najbogatszą administrację w historii
Wideo: Trump Introductory Remarks With Tech Executives - YouTube 2024, Może
Donald Trump łączy najbogatszą administrację w historii
Donald Trump łączy najbogatszą administrację w historii
Anonim

Od czasu zostania prezydentem-elektem Stanów Zjednoczonych Donald Trump podjął pracę, łącząc administrację, która pomoże mu podczas jego prezydentury. Ludzie wypełniający te stanowiska mają jedną wspólną cechę: wszyscy są niezwykle bogaci.

Do nominacji Trumpa na czołowe pozycje należą dwaj miliarderzy, kilku multimilionerów i spadkobierca rodzinnej mega-fortuny. Zwykle rodzili się w bogactwie, chodzili do najlepszych uniwersytetów i zarabiali jeszcze więcej po ukończeniu studiów. W przeważającej części mają oni ograniczone lub żadne doświadczenie rządowe, które wydaje się odgrywać od kampanii wyborczej Trumpa używania obcych do nawigowania i naprawiania "sfałszowanego" systemu.

Rozważmy to: George W. Bush zebrał swój pierwszy gabinet w 2001 r., A ich skorygowana o inflację wartość netto wyniosła około 250 milionów dolarów. To około jednej dziesiątej wartości majątku nominowanego przez Trumpa na sekretarza handlu, Wilbura Rossa samodzielnie. Ross jest wart 2,5 miliarda dolarów dzięki wiodącej praktyce bankrutującej Rothschilda i własnej firmie inwestycyjnej.

Todd Ricketts, syn miliardera i współwłaściciel Chicago Cubs, zwycięzcy World Series, jest zastępcą Rossa ds. Handlu. Nominowany przez Trumpa do kierownika Departamentu Skarbu to Steven Mnuchin, były dyrektor Goldman Sachs, dyrektor funduszu hedgingowego i finansista z Hollywood. Elaine Chao, wybór Trumpa na Sekretarza Transportu, jest córką potężnego magnata morskiego, a Betsy DeVos, Sekretarz Edukacji Trumpa, jest miliarderem. Co więcej, jest synową Richarda DeVosa, który był współzałożycielem firmy Amway. Łącznie wartość jej rodziny wynosi 5,1 miliarda dolarów.

Drew Angerer / Getty Images
Drew Angerer / Getty Images

Trump's nominacje mają więcej doświadczenia wydatków na kampanie polityczne, a nie ich prowadzenia. Ross, Mnuchin i DeVos przez ostatnie dwa lata zarabiali setki tysięcy dolarów na datkach na cele polityczne. Podczas gdy kampania Trumpa obiecała zainspirować robotników, którzy stracili pracę, przeciwnicy wierzą, że ci ostatni będą bardziej skupiać się na polityce, która przyniesie korzyści bogatym, a nie środkowym lub pracującym klasom.

Nadal trzeba umawiać się na spotkania i może to zwiększyć ogólne bogactwo administracji. Harold Hamm, który zajmuje 30 miejsce na liście najbogatszych Amerykanów Forbes 400, ma wartość netto 16,7 miliarda dolarów ze względu na swoją pracę w przemyśle naftowym. Jest jedną z najlepszych opcji Trumpa dla Sekretarza Energii. Tymczasem Andrew Puzder, który dorobił się fortuny w branży restauracyjnej, może zostać sekretarzem pracy.

Oczywiście, chociaż administracja Trumpa byłaby najbogatszym kiedykolwiek zgromadzonym, nie byłaby pierwszą, która rozdawała pozycje wielkim zarabiającym. Departamenty handlu i skarbu często kierują menedżerowie Wall Street lub dobrze powiązani darczyńcy. Nawet obecny sekretarz handlu, Penny Pritzker, ma wartość netto 2,5 miliarda dolarów.

Nawet około 100 lat temu, majątek trwał. Andrew Mellon był jednym z najbogatszych Amerykanów na początku XX wieku i został mianowany przez sekretarza skarbu w 1921 roku przez Warrena Hardinga. Służył przez prawie 11 lat, rozpiętość trzech administracji. Jego fortuna osiągnęła 300 do 400 milionów dolarów w szczytowym okresie szalonych lat dwudziestych, a podczas gdy zmniejszył całkowity dług publiczny o ponad połowę w ciągu 10 lat, wzrósł ponownie wraz z nadejściem Wielkiego Kryzysu.

Ciekawie będzie zobaczyć, kto inny zarządza Trump. Ktokolwiek to jest, dołączą do najbogatszego zespołu rządowego, jaki kiedykolwiek się zgromadził.

Zalecana: