Hecklerspray's Monday Music Mango: Sting, Bryn Terfel, Brett Anderson

Hecklerspray's Monday Music Mango: Sting, Bryn Terfel, Brett Anderson
Hecklerspray's Monday Music Mango: Sting, Bryn Terfel, Brett Anderson
Anonim
Image
Image

Oddzielenie słodkiego, soczystego miąższu od kamienia i skóry z głównych publikacji tego tygodnia.

Było wiele piosenek napisanych w poniedziałek, ale wszystkie wydają się wykorzystywać początek tygodnia pracy jako metaforę smutków, rozpaczy i szaleństw w klasie.

No cóż, nigdy więcej: twój Mango myśli, że to całkiem niezły dzień, (dużo lepiej niż głupi czwartek, bardziej jak "Turdday", jeśli nas o to poprosisz) i zrobiliśmy małą piosenkę, aby pokazać, jak genialnie jest jest. Przyjdź za nami do świata po skoku, gdzie pokażemy … Oh, poniedziałek: jesteś jeden dzień, Kiedy naprawdę ożyjemy. Och, poniedziałek: taki fajny dzień! Sprawia, że chcemy jive.

Z twoim futbolem i grą, I oczywiście Mango: dzieła sztuki! Głupi czwartek jest jak Michael Bubl ?, Do twojego Django Reihnardta.

Całkiem genialnie, zgodzisz się. Jeśli chcesz przyczynić się do rodzącego się arcydzieła popu (mamy nazwę zespołu i wszystko: Pływające mango), a następnie zostaw swoje teksty i / lub instrument, w który grasz w polu komentarzy (pamiętaj, że mamy już perkusistę, akordeonistę i faceta w naszym lokalnym pubie, który może pierdzić środkowym C, który sprawi, że będziesz płakać).

W porządku, musimy się zaciągnąć, aby rozważyć trio z tego tygodnia.

Po pierwsze: Jeśli w zimową noc, Żądło. Malutki tantrist pionierów popu lat osiemdziesiątych Policja zdecydował się na średniowieczne chodzenie po dupach, wydając album z lutowymi utworami o zimie. Gdyby Dwunastowieczne kierownictwo sprzedażowe o średnim statusie nazywało się Steve, to właśnie bawili się na przyjęciach, ponieważ goście włożyli do pysznego sufika jeżowego ?.

Jest niewiarygodnie, jeszcze straszniejsza, niż myślisz, zaczynając od tytułów piosenek. Powstaje tylko jeden z następujących elementów: Nie ma róży takiej cnoty; The Snow It Topi The Soonest; Lo How A Rose E'er Blooming; Lawks Me Bum jest w ogniu (a następnie usiądź Pon The Snow, Sire).

A muzyka … och, muzyka. Każda piosenka ma inny styl wokalny, na przykład Sting pomyślał, że są one tak nudne, że każdy z nich wykona inną postać. Sprawdzić Ciasto Dusz (śpiewany przez średniowiecznego Bob Marley). Lub Zimna piosenka (Frank Sinatra śpiewać operę bardzo, bardzo powoli). Lub Cherry Tree Carol (śpiewany przez kastratę, który jest łaskotany).

Nasze ulubione: Kołysanka dla niespokojnego dziecka, który wydaje się być śpiewany z punktu widzenia astmatyka włoskiego zboczonego, który spogląda przez okno sypialni dziecka niespokojnego.

Ten album jest reprezentowany przez myśl:

Forsooth, twoja kolacja z pewnością przebiega w wesoły sposób, Sir Steve. Gratuluję sobie. Ale czy powinienem grać teraz odgłosy Stinga? Nie, nie jego nowy, bo daje złym uszom moje uszy. Po prostu idź Pola złota, bo panie tak to uwielbiają.

Chcę, żeby moi przyjaciele uważali mnie za wrażliwych, proszę zabierz mnie do Stinga.

Po drugie, Źli chłopcy, Bryn Terfel. Grrrrrrr. Bryn jest zły. Jest wkurzony. Walczy. Spójrz tylko na okładkę albumu: Bryn, z bliska i na twojej twarzy, wyglądając ANGRY. Szukam PISSED OFF. Wygląda jak STATUA ROSS KEMP WYKONANEJ Z GRZBIETNEGO NIEDŹWIEDŹ I KRZYŻÓW. Blimey, to będzie ekscytujący album: prawdopodobnie jakiś twardy i twardy thrash metal? Czy muzyka domowa jest tak głęboka i intensywna, że twoje uszy zrezygnują, zeskoczą z głowy i zamieszkają w klasztorze trapistów?

Nie mogę się doczekać tego, zobaczmy …

WTF? Możemy tylko powtórzyć: WTF?

To nie jest tak konieczne od Porgy And Bess, śpiewany przez torturowanego żubra? Gwiazdy od Les Miserables, śpiewane przez gejowskiego hippopotamusa? A ładunek operowego rzutu źle śpiewany przez grubego faceta z Walii, który wygląda Pieczeń mięsnaBrzydsza torba z bratem? WTF?

Ten album jest reprezentowany przez myśl:

Tak, trzymajmy to. Spójrz na tę osłonę! Mam zamiar wyglądać tak oszałamiająco, chodząc z szafy grającej w pubie The Ruptured Spleen, kiedy usłyszą, co na pewno będzie jakimś walącym kawałkiem metalu, albo innym twardo brzmiącym gatunkiem muzyki.

WTF?

Chcę, żeby moi przyjaciele pomyśleli, że jestem kultem i proszę, zabierz mnie do Bryn.

Po trzecie: Powolny atak, Brett Anderson. Brawo! Jako słodki antidotum na truciznę Sumnera i Terfel, proszę, powitajcie pokrytego głuchym dźwiękiem androgynicznego piekarza z lat dziewięćdziesiątych, pana Andersona!

Cóż, prawie. Z pewnością nie jest to straszny album - po prostu pamiętaj, aby pominąć pierwszy utwór, Hymm, który jest trochę za blisko Zimna gra dla komfortu słuchu - ale pozostawia nas z poczuciem, że to nie wszystko, co mogłoby być. Jakby usiąść na posiłek w eleganckiej restauracji, a potem usłyszysz od kelnera, że twój obiad będzie gotowany przez chłopców z Walsall.

To jest magiczne, to dziwaczne, ale to smutne marnowanie pięknego głosu.

Och, Brett: to mogło być cudowne. Uważaj się za szczęściarza, że wylądowałeś w tygodniu takim jak ten, gdzie jesteś najczystszym kawałkiem kukurydzy cukrowej w muzycznej łaźni.

Ten album jest reprezentowany przez myśl:

Po prostu moje szczęście.Żona płaci za urodzinowy posiłek w hotelu Ritz i okazuje się, że w nieprawdopodobnych obrotach, poprosili zupełnie nieprzystosowanych chłopców z przemysłowego miasta, aby byli dziś kucharzami. Czy to może sprawić, że coś się stanie … och, spopularyzowani, właśnie postawili Powolny atak na.

Przykro mi, moi przyjaciele, nie ma mowy, żebym to kupił. Brett, proszę.

Zalecana: