Nieznane okładki - myślę, że teraz jesteśmy sami

Wideo: Nieznane okładki - myślę, że teraz jesteśmy sami

Wideo: Nieznane okładki - myślę, że teraz jesteśmy sami
Wideo: L'Occupation de Paris vue par les soldats allemands : une histoire méconnue - YouTube 2024, Może
Nieznane okładki - myślę, że teraz jesteśmy sami
Nieznane okładki - myślę, że teraz jesteśmy sami
Anonim
Image
Image

Biznes muzyczny to zabawna i kapryśna stara tarta, która może zignorować wielkich autorów piosenek z powodu bulwiastych nosa czy okropnych głosów. Wystarczy ładniejsza i wyglądająca lepiej ludzka postać, aby zrobić wersję swojej piosenki, a zobaczysz, że masz trafienie w swoje ręce.

Napisaliśmy wczoraj o wczorajszych utworach, których być może nie znaliście w wersjach okładkowych. Zrobiliśmy Top 10, ale szczerze mówiąc, mogło to być Top 50!

Tak więc, dzięki nieziemsko pozytywnej reakcji ze strony, zrobimy to co tydzień! Dziś powiemy wam, że wspaniały popowy Tiffany z lat 80-tych w ogóle nie był oryginalną wersją!

Ta piosenka, napisana przez Nicka, czytnika w sprayu, znalazła się na pierwszym miejscu w wielu krajach, kiedy została nakryta przez Tiffany'ego w 1987 roku. Jednak została wydana przez Tommy'ego Jamesa i Shondellsa w latach 60-tych.

Dla kawałka a-ale-dziwnych popowych ciekawostek, ten konkretny okres w 1987 roku był świetnym czasem dla Tommy'ego Jamesa i Shondellsa, ponieważ numer jeden, który nastąpił po Tiffany'ego był kolejnym coverem jednej z ich piosenek, w szczególności wersją Billy Idola "Mony Mony".

Wersja "Myślę, że już jesteśmy samotni" Tiffany'ego zdobyła czterokrotnie platynę w USA, a później została nagrana przez Girls Aloud za jeden z najbardziej leniwych świątecznych singli, jakie kiedykolwiek wydano.

Oryginalna wersja również nie była małym hitem, spędziła 17 tygodni na liście Billboard Hot 100 w 1967 roku, osiągając najwyższą liczbę 4. To powiedziawszy, niewiele osób wie, że ta płyta była dzieckiem lat 60., więc tutaj jest we wszystkich jego chwała.

Jeśli go nienawidzisz, dodaliśmy także wersję Tiffany. Ale nie Dziewczyny na głos, bo to straszne.

Zalecana: