Justin Bieber Spiraling Career By The Numbers

Wideo: Justin Bieber Spiraling Career By The Numbers

Wideo: Justin Bieber Spiraling Career By The Numbers
Wideo: DJ Khaled - I'm The One ft. Justin Bieber, Quavo, Chance the Rapper, Lil Wayne - YouTube 2024, Kwiecień
Justin Bieber Spiraling Career By The Numbers
Justin Bieber Spiraling Career By The Numbers
Anonim

Ostatnia noc, Justin Bieber został dokładnie oszukany jako "honoree" najnowszego Comedy Central Roast. Z jego niemal nieustanną obecnością na falach radiowych, w wiadomościach, w tabloidach i na wielu smartfonach nastolatków łatwo byłoby pomyśleć, że jest na zawsze i że ma wiele albumów. Nie o to chodzi. Ma stosunkowo mało muzyki pod paskami, a jego obecność w każdej stacji radiowej w dużej mierze wiąże się z remiksami jego własnych piosenek. W rzeczywistości, od wydania jego pierwszego albumu, zarówno jego rekordowa sprzedaż, jak i sprzedaż wycieczek znacznie spadły. Jak bardzo? Co znaczące, że jego zespół zarządzający zdecydował, jak najlepiej zachować go w oczach opinii publicznej, i spróbować uratować jego coraz bardziej zepsutą reputację, niech pokój pełen komików da mu jakąś "twardą miłość" w krajowej telewizji. Desperackie czasy wymagają desperackich środków, a dzięki rosnącej sprzedaży płyt Biebera czasy te są najwyraźniej bardzo rozpaczliwe. Oto jego spadek według liczb.

Jak udokumentowano niezliczoną ilość razy, Justin Bieber został odkryty przez YouTube. Scooter Braun, menedżer muzyczny i człowiek z A & R, po raz pierwszy zauważył Biebera w 2007 roku i przekonał młodego piosenkarza i jego matkę, by udali się do Atlanty, by spotkać się z Usherem. Rozpoczęła się licytująca wojna dla muzyków przed-nastoletnich, z wytwórnią Justina Timberlake'a i wytwórnią Ushera. Etykieta Ushera ostatecznie zwyciężyła, a reszta to historia muzyki. Teraz, 21 lat, Justin Bieber stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy w muzyce na całym świecie 37 milionów obserwujących na Twitterzei wiele trafień Top 10. Z zewnątrz wygląda na to, że młody człowiek z Ontario, Kanada, jest na szczycie świata. Jego rekordowa sprzedaż mówi jednak o innej historii. W rzeczywistości pokazują one karierę, która wyraźnie spada. To przerażająca pozycja dla artysty, który był na szczycie zaledwie kilka lat temu.

(MIGUEL MEDINA / AFP / Getty Images)
(MIGUEL MEDINA / AFP / Getty Images)

Justin Bieber wydał swoją pierwszą piosenkę "One Time" w 2009 roku. Osiągnął # 17 na liście Billboard Hot 100, a później otrzymał certyfikat Platinum w USA i Kanadzie. To nie był zły sposób na rozpoczęcie. Poszedł w jego ślady, wydając EP "Mój świat". Utwór "One Less Lonely Girl" został następnie nagrodzony Gold, a album uzyskał status Platinum w Stanach Zjednoczonych oraz Double Platinum w Kanadzie i Wielkiej Brytanii. Scooter Braun i Usher byli teraz pewni, że podpisali potencjalną super gwiazdę, więc Bieber został zaproszony do występów w wielu programach talk show i programach muzycznych, a także podczas ważnych wydarzeń i wydarzeń związanych z czarnymi krawatami. "Mój świat" przeszedł do sprzedaży 2 miliony jednostek na całym świecie do ponad 20 milionów dolarów.

Rok później został wydany "My World 2.0". Zadebiutował na pierwszym miejscu zarówno w USA, jak i Kanadzie. Uważany za towarzyszący album, z pewnym nakładem, "My World 2.0" miał pokazać wzrost Biebera i wzrastającą dojrzałość. Pierwszy utwór z albumu "Baby" osiągnął 5 miejsce na liście Billboardu. Cztery inne single zostały również wydane, a trzy osiągnęły 40 w USA i / lub Kanadzie. Ostatecznie trzy razy Platinum w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie oraz Platinum w wielu krajach europejskich. Znowu Bieber pojawił się w każdym talk show, programie porannym, imprezie lub ceremonii wręczenia nagród, którą jego firma zarządzająca mogła zdobyć. "My World 2.0" zarobił gdzieś w sąsiedztwie 80 milionów USD, sprzedam 8 milionów sztuk. Bieber podążył za albumem akustycznym albumem z tymi samymi piosenkami, "My Worlds Acoustic". Zadebiutował na # 7 w USA i sprzedał mniej niż milion sztuk na całym świecie, ciągnąc za sobą 10 milionów dolarów.

(TED ALJIBE / AFP / Getty Images)
(TED ALJIBE / AFP / Getty Images)

Aby czerpać korzyści z popularności albumów "My World", wydał film koncertowy 3D zatytułowany "Justin Bieber: Never Say Never". Film zaskakująco dobrze wypadł w kasie, zarabiając 98 milionów dolarów na całym świecie, a towarzyszący mu album "Never Say Never - The Remixes" sprzedał się w ponad milionie egzemplarzy na całym świecie, uzyskując w przybliżeniu 10 milionów dolarów. Opierając się na ilości hulajnogi po wydaniu "My World 2.0", wydawało się, że Justin Bieber był najlepszą rzeczą, jaka spotkała dyrektora muzycznego od czasu krojonego chleba.

Jednak od 2011 r. Do teraz sprawy zaczęły przybierać kształt gruszki. Jego pieniądze, sława i to, co wydawało się podstawowym brakiem odpowiedzialnego nadzoru dorosłych, zaczęły go doganiać. Jego sąsiedzi narzekali na głośne imprezy. Został zatrzymany wiele razy za nieostrożną jazdę. Został aresztowany nie raz. Niedawno został pozwany. Został zbanowany w niektórych krajach. Zasadniczo wykonał każdą nienajlepszą rzecz, jaką może zrobić celebrytka. Chociaż wciąż odnosi sukcesy, zmiana jego wizerunku i zachowania, od piskliwego, czystego nastolatka po "swaggy" młodego dorosłego, zdaje się zrażać jego fanów. Nastoletnie dziewczęta, znane jako "Beliebers", które ustawiły się na zewnątrz w chłodzie na bilety na jego pierwszą trasę, starzeją się i nie są tak zachwycone Justinem 2.0.

Image
Image

"Believe", jego kolejny album z nowym materiałem, został wydany w 2012 roku, po umiarkowanie udanym świątecznym albumie. Podobnie jak "My World 2.0", "Believe" było częścią umowy pakietowej, w tym akustycznej wersji albumu i filmu koncertowego 3D. Album zadebiutował na pierwszym miejscu w USA, ale zaraz po dwóch tygodniach bardzo nagle odpadł.Mało umiarkowanie dobrze na całym świecie, ale znacznie mniej niż "My World 2.0". Trzy razy Platinum w Meksyku i Brazylii, ale tylko 2 razy Platinum w Kanadzie i raz Platinum w USA. W okolicach wyprzedziły się dane o sprzedaży 3 miliony kopie na całym świecie, w przybliżeniu 30 milionów dolarów. Oooo. To duży spadek w porównaniu z 8 milionami + sprzedanych egzemplarzy jego pierwszej płyty. Wersja akustyczna "Believe Acoustic" zadebiutowała na pierwszym miejscu listy US Billboard 200, ale, podobnie jak jej poprzedniczka, natychmiast odpadła. Choć początkowo odnosiło sukcesy, zainteresowanie tym, co było w zasadzie bieżnikowanym wcześniej materiałem, szybko wyschło. Po wydaniu kart na koniec roku jego jedyną obecnością było miejsce na #192 w UK.

Film dokumentalny o trasie "Believe" równie rozczarowujący. Chociaż "Never Say Never" znacznie przewyższyło oczekiwania, film "Justin Beiber's Believe" i sama "Believe Tour" okazały się znacznie mniej udane. Film, który został wyprodukowany przez ten sam zespół produkcyjny, który pracował nad jego pierwszym filmem, był powszechnie przeglądany, gdy został wydany pod koniec 2013 roku, a tylko wykonany 6,2 mln USD w kasie. Pod koniec 2013 roku, w oczekiwaniu na wydanie jego filmu, 10-utworowy album "Journals" został wydany wyłącznie do pobrania cyfrowego. To był flop, zarówno krytyczny, jak i komercyjny. Z tepid recenzje i obok braku reklam, album nigdzie nie wykres. Od tego czasu Justin Bieber stał się artystą gościnnym na piosenkach innych piosenkarzy i pojawiał się w okazjonalnym programie telewizyjnym. Nie wydał żadnych innych albumów i wydaje się, że nie robi nic więcej poza kłopotami z prawem.

Czy jego pojawienie się na komediowej pieczeni centralnej uratuje jego karierę? Czy też stanie się on popowym przypisem muzycznym, tak jak wiele przed nim popowych aktów? "One hit cuda" przychodzą i odchodzą przez cały czas, a artyści wybuchają i rozbłyskują, jak ćmy w lecie. Jednak rzadko zdarza się, aby artysta osiągnął poziom sukcesu, który Justin ma, a następnie go zaliczył. Możesz być pewien, że jego cały zespół zarządzający będzie obserwował, jak to wszystko odbywa się w mediach społecznościowych i wiadomościach. Jeden z reporterów zauważył, że w przeciwieństwie do innych celebrytów z przeszłości żaden z rzekomych "przyjaciół" Biebera nie uczestniczył w pieczeniu. Wszyscy byli w dużej mierze wybierani przez Comedy Central, ponieważ, jak widać, niewielu artystów chce być z nim teraz widzianych. Czy grabienie nad węglami na temat jego złego zachowania sprawi, że będzie bardziej sympatyczny, czy może po prostu ostro przypominać, jak bardzo stracił panowanie nad sobą?

Zalecana: