Filmy z przeszłości: Air Guitar Nation i The Zombie Diaries

Filmy z przeszłości: Air Guitar Nation i The Zombie Diaries
Filmy z przeszłości: Air Guitar Nation i The Zombie Diaries
Anonim
Image
Image

Po długiej spóźnionej cotygodniowej wyprawie na ciemną stronę powraca zemsta, ogień w oczach, poplamione krwią zęby i serce z solidnego lodu.

Movies From Beyond zbliża się do wzgórza jak potwór! Właściwie wybraliśmy się na wakacje, był to piękny dom w uroczym miejscu zwanym Amytiville. Podobało nam się to, wstyd ze względu na muchy i straszne, zmieniające umysły nawiedzenia i takie tam.

W tym tygodniu: Air Guitar Nation i Dziennik zombie

Uwielbiamy kołysać się z naszym kogutem Guitar Hero 3 na konsoli Xbox 360, więc ucieszyliśmy się z tego Air Guitar Nation został właśnie wydany na DVD.

Flick podąża za amerykańskimi wyścigami i finałem mistrzostw świata Air Guitar w Finlandii. Tak, byliśmy zaskoczeni, że też tam jest - ale kiedy już się z tym pogodzisz, to nie jest to w sumie pisstake to jeden z najlepszych filmów dokumentalnych, jaki widzieliśmy od wieków, i jest naprawdę zabawny w niektórych miejscach. To naprawdę trochę inspirujące, że ludzie mogą kochać coś tak bardzo, że są gotowi stworzyć alter ego, założyć klienta i skakać na scenie Ace Of Spades przez Motorhead.

Niektóre z nich są fantastycznie nazywane dwoma głównymi graczami C-Diddy i Bjorn Turoque wspierane przez szaleńców takich jak Krye Tuff i Czerwona plektron. W sumie ten film pokazał, że możesz być dobry we wszystkim, a ludzie będą ci za to kibicować. Najśmieszniejsze było dla nas etos ruchu Air Guitar World Championship, który uważa, że jest to droga do pokoju na świecie - przecież jeśli trzymasz gitarę powietrzną, nie możesz podnieść broni! Wyruszyliśmy do kina wcześniej w miesiącu i złapaliśmy wybitnych Dziennik zmarłych przez mistrza zombie George Romero. To był prawdziwy powrót do formy po straszliwym Kraina umarłychi śledził początek nieumarłego wybuchu przez materiały filmowe nakręcone przez studentów filmowych. Gorąco zalecamy, aby zobaczyć go tak szybko, jak to możliwe - zrobiliśmy to i zainspirowało nas do wykopania DVD Dziennik zombie - film niezależny z 2006 r. Pochodzący od dobrego starego blondyna.

Podobnie jest z pole koniczyny i The Blair Witch Project z bardzo chwiejnymi i niejednolitymi kamerami, śledzącymi trzy grupy osób, które przeżyły podczas wczesnych etapów wybuchu zombie w formie antologii. Naprawdę chcieliśmy, żeby to było świetne, ale niestety źle to trafia, dzięki temu, że jest zrobione (jest dość frustrujące w oglądaniu) i że większość postaci została ulepszona poprzez zjedzenie przez nieumarłych. Koniec sprawił, że spojrzeliśmy na siebie z otwartymi ustami w zakłopotaniu.

Jeśli jesteś maniakiem horroru, to jest dla ciebie jeden. Jeśli nie, to skręć. Przy okazji, uważaj na Doctor Legg od EastEnders który pojawia się blisko początku.

[opowiadanie Simona Woodleya]

Zalecana: