Nominowani do Oscara mają lunch i udają, że wszystko dobrze

Wideo: Nominowani do Oscara mają lunch i udają, że wszystko dobrze

Wideo: Nominowani do Oscara mają lunch i udają, że wszystko dobrze
Wideo: The Choice is Ours (2016) Official Full Version - YouTube 2024, Może
Nominowani do Oscara mają lunch i udają, że wszystko dobrze
Nominowani do Oscara mają lunch i udają, że wszystko dobrze
Anonim
Image
Image

Podczas gdy każdy może zgodzić się, że strajk pisarzy trwa zbyt długo, wszyscy potajemnie zgadzają się, że byłoby dobrze, gdyby trwało to wystarczająco długo, aby zepsuć Oscary.

Jednak, jako oznaki zawarcia umowy, coraz bardziej zbliżone, wygląda na to, że Oscary mogą znów działać jak zwykle. A wszyscy nominowani do Oscara mieli wczoraj tradycyjny lunch nominowany do Oscara, aby to udowodnić, z prezydentem Akademii Sid Ganis obiecując, że serial będzie trwał bez względu na strajk.

Ale to nasuwa się pytanie: jak będą wyglądały Oscary bez żartów, numerów pieśni i tańca i zabawy? Po co, będą tak jak Oscarypółgłosem.

Strajk pisarzy zafascynował Hollywood czymś zepsutym ostatnio. Tysiące członków załogi nie ma pracy, Stracony będzie trwała tylko osiem odcinków zamiast szesnastu, a Złote Globy osiągnęły makabryczny koniec. Ale czy strajk pisarzy może zabić Oscarów? No cóż, jest taka możliwość, przyznajemy. Ale czy strajk pisarzy może zabijać coś w rodzaju lunchu, które ludzie nominowani do Oskarów zwykle odwiedzają każdego roku? NIE!

Jak można by odwołać doroczny lunch nominowany do Oscara, skoro odpowiada za złote, hollywoodzkie chwile, jak Keira Knightley o sobie? Dlatego każdy aktor i aktor nominowany do Oscara uczestniczył w wczorajszym lunchu, z wyjątkiem Cate Blanchett. I Johnny Depp. I Tom Wilkinson. I Daniel Day-Lewis, Saoirse Ronan, Tilda Swinton i Tommy Lee Jones. I Philip Seymour Hoffman. Ale pojawili się wszyscy inni. Dobrze, George Clooney i dziewczyna z Juno w każdym razie. The Los Angeles Times raporty:

Nominowany do Oscara lunch - długoletnia tradycja w hotelu Beverly Hilton, który zwykle rozpoczyna zawrotne tygodnie przed telewizyjną ceremonią - nie mógł wstrząsnąć długim cieniem rzucanym przez 13-tygodniowe strajki pisarzy, pomimo wiadomości, że osada może przyjść już w piątek. George Clooney, nominowany do występu w thrillerze prawniczym "Michael Clayton", wkroczył do sali prasowej, szukając opalenizny, wykończenia i żartów, że właśnie wrócił z "dwóch tygodni w czterech strefach konfliktu" i wkraczał w kolejną.

Co więcej, prezydent Akademii Sztuk Filmowych i Naukowców, Sid Ganis, pobudził publiczność do quasi-biblijnego szału z jego nieodmienną postawą wobec strajku pisarzy:

"Oscar istnieje, ponieważ założyciele Akademii wierzyli, że filmy to nie tylko biznes, a ludziom trzeba o tym przypominać. Zrobiliśmy to 80 lat temu w Pokoju Blossom w hotelu Hollywood Roosevelt, a zrobimy to jeszcze raz w Kodaku Teatr za trzy tygodnie."

Tak! Z wyjątkiem sytuacji, gdy strajk nadal obowiązuje w nocy Oscara, żaden z aktorów nie pojawi się, ponieważ nie chce, aby widziano go przekraczającego linię pikiety, i nie będzie nikogo, kto mógłby przedstawić lub przyjąć jakiekolwiek nagrody, i nikt napisałem żarty na przemówienie otwierające. I może to być jednym z największych zakłopotań w historii showbusiness.

Ale z drugiej strony, jeśli to wszystko się wydarzy, nie zobaczymy Eva longoria gonking w górę iw dół po czerwonym dywanie, ubrany w coś, co wygląda jak pokrycie siedzenia z minicabów Forda z 1983 roku. Prawdopodobnie wszystko to ostatecznie się wyrównuje.

Czytaj więcej:

Nominowani do Oscara jedzą lunch w tym mieście - LA Times

Zalecana: