Czy The Eagles naprawdę oferują Sam Bradford 4-letnią transakcję o wartości 72 milionów dolarów?

Czy The Eagles naprawdę oferują Sam Bradford 4-letnią transakcję o wartości 72 milionów dolarów?
Czy The Eagles naprawdę oferują Sam Bradford 4-letnią transakcję o wartości 72 milionów dolarów?
Anonim

Dobrze, że Sam Bradford opuścił college, kiedy to zrobił. Nie było jeszcze płacy rekrutacyjnej, więc udało mu się zostać jednym z ostatnich nowicjuszy, który podpisał absurdalnie wysoki kontrakt, zanim jeszcze rzucił przepustkę NFL (sześć lat, 78 milionów dolarów, z gwarancją 50 milionów dolarów). Dobrze, że tak zrobił, ponieważ może to być ostatni kontrakt na wysokie dolary, jakie kiedykolwiek podpisał.

Kiedy Orły Filadelfijskie wymieniły za niego, wiedziała, że stanie się wolnym agentem po zakończeniu sezonu 2015. Gracze zazwyczaj nienawidzą wejścia w ostatni rok kontraktu z powodu braku bezpieczeństwa, ale właśnie to robił Bradford.

Jeśli wierzysz w to, co czytasz w Internecie, prawdopodobnie żałujesz teraz tej decyzji.

Zdjęcie: Kevin C. Cox / Getty Images
Zdjęcie: Kevin C. Cox / Getty Images

Plotka głosi, że zaproponowano mu czteroletnią transakcję za 72 miliony dolarów przez Orły, a on odmówił. Z jakiegoś dziwnego powodu zamierzali skłonić go do podwyżki, do 18 milionów dolarów w sezonie, w oparciu o nic poza grą w okresie przedsezonowym - a on go odrzucił.

Głupi, prawda? Jak się okazuje, ta plotka może nie być prawdziwa. Według Bradforda umowa musiała zostać utracona w poczcie, ponieważ nigdy jej nie widział. Obie strony zaangażowały się w rozmowy, ale oficjalnym słowem było to, że żadna umowa nigdy nie była bliska. Podobno Orły złożyły ofertę, ale zawierała niewiele gwarancji, więc ją odrzucił. Powiedzenie czegoś, co zgubiło się w poczcie, jest odpowiednikiem ulubionej wymówki każdego szkolnego dziecka: "mój pies je zjadł". Czy to znaczy, że kłamie? Niekoniecznie. Od czasu do czasu wiadomo, że psy odżywają pracę domową, a usługa pocztowa nie jest doskonała: wszystko ginie.

Z drugiej strony Bradford mógł próbować ocalić twarz. Grał niesamowicie słabo w tym sezonie, rzucając zaledwie dziewięć przyłożenia w siedmiu meczach, a także dziesięć przechwyceń. Według jego oceny passer, w tym sezonie zajmuje 30 miejsce wśród rozgrywających, za takimi jak Matthew Stafford, Colin Kaepernick, Jay Cutler i Brandon Weeden.

Wraz z porą roku może mieć szczęście, że będzie miał pracę w przyszłym sezonie. Nie ma mowy, żeby Orły podpisały go na duże pieniądze, długoterminową umowę. On tego nie zarobił. Więc jeśli kiedykolwiek wyjdzie, że zaoferowano mu duże pieniądze, a on go odrzucił, będzie wyglądał całkiem głupio.

I co jeszcze może zrobić, ale zaprzeczyć, zaprzeczyć, zaprzeczyć?

Zalecana: