Spiderman: Turn Off The Dark Rozpoczyna mimowolnie zabawne przedstawienie teatralne

Spiderman: Turn Off The Dark Rozpoczyna mimowolnie zabawne przedstawienie teatralne
Spiderman: Turn Off The Dark Rozpoczyna mimowolnie zabawne przedstawienie teatralne
Anonim
Image
Image

W tej chwili istnieje zbiorowa wola U2. Taki jest intensywny przemyt Bono, że złe uczucia do niego sięgają nawet Spidermana, którego wszyscy kochają. Widząc, że Bono i The Edge wykonali partyturę dla Spidey Theater Spiderman: Turn Off The Dark, wszyscy żałujemy, że to tylko pech.

I przezabawnie, wydaje się, że spotkało to po prostu … i w ładunkach kubełków.

Ostatniej nocy otwierający najdroższą produkcję na Broadwayu, Spider-Man: Turn Off the Dark to flop! To jest warta 65 milionów dolarów gadżet high-tech, a kiepska muzyka brzmi jak najbardziej zaskakujący scenariusz. Hahahahahahahahaha!

Biedne sidła, które poszły do otworu, drapiąc się w kości, zastanawiając się, czy weszły w jakiś dziwny stan snu, w którym cała struktura wszystkiego zaczęła się rozpadać i powoli rozpadać jak kruszący ser.

Nie zrobili tego. Wydali mnóstwo pieniędzy na tandetną produkcję, która sprawiła, że zniknęli z drogi spadającego sprzętu i aktorów dyndających bezradnie pod sufitem. The Foxwoods Theatre na West 42nd Street prawdopodobnie się pomarszczył i zniknął dzisiaj z zażenowania. Idź Sprawdź. Już go nie ma.

Poważnie jednak, kawałki tego się nie składają. Raporty informują, że na scenie pojawiły się druty w scenach, a na scenie pojawiły się brakujące duże kawałki, a gwiazda występu dyndała jak ciepły bollock w powietrzu podczas klimatycznego końca pierwszego aktu. Przez osiem minut.

Po tym, co musiało wydawać się epoką, kierownik sceny po prostu zrezygnował i ogłosił przez głośnik: "Oddaj to Natalie Mendoza, która wisi w powietrzu!"

Potem występ musiał zostać zatrzymany jeszcze czterokrotnie dzięki technicznym hakom.

Później, w serialu, Spiderman miał zrekapitalizować trochę dramatyzmu, z wyjątkiem tego, że utknął w krokwiach z trzema technikami, skaczącymi w górę i w dół, próbując złapać się za nogi, aby go ściągnąć.

W innym, zaskakującym momencie, Goblin wydaje się grać melodię na fortepianie i znowu, dzięki masowemu pieprzeniu, został pozostawiony do grania i zabawy, podczas gdy robotnicy sceniczni biegali wokół niego próbując naprawić wadliwy sprzęt. Wszystko stało się tak złe, że Goblin wyszedł z charakteru i zaczął ad-libbing, włamując się do "I'll Take Manhattan".

To trwało przez 3? godziny.

Niestety, Bono i The Edge przegapili to wszystko, ponieważ byli w Australii z U2. Wstyd. Wygląda na to, że przegapili jedną z najbardziej zabawnych nocy w 2010 roku.

Biedny ol 'Stan Lee. Musiał wykopać sobie grób, żeby mógł się w nim obracać przez resztę dnia.

lub dołącz do naszej grupy na Facebooku lub KUP JEDNEJ Z NASZYCH GŁUPI T-SHIRT!

Zalecana: