Udaje, że złote globusy są nawet bardziej tępe niż zwykłe

Wideo: Udaje, że złote globusy są nawet bardziej tępe niż zwykłe

Wideo: Udaje, że złote globusy są nawet bardziej tępe niż zwykłe
Wideo: Why Nobody Casts Vince Vaughn Anymore 2024, Może
Udaje, że złote globusy są nawet bardziej tępe niż zwykłe
Udaje, że złote globusy są nawet bardziej tępe niż zwykłe
Anonim
Image
Image

Wybitni pisarze Hollywood zdecydowali, że nikt nie napisze przyszłorocznych ceremonii Złotych Globów i Oskara, co oznacza, że wszyscy będziemy musieli się z tego śmiać, to jakaś przerażająco okropna sukienka, w którą pojawia się Sarah Jessica Parker.

Chociaż strajk Writers Guild Of America obecnie oznacza to po prostu Ellen DeGeneres Infantylne napady złego humoru na psach są ad libowane zamiast ciasnych scenariuszy, Gildia postanowiła teraz odrzucić oferty tymczasowej umowy, która umożliwi pisarzom pracę nad przyszłorocznymi ceremoniami Złotych Globów i Oskara. Oznacza to, że albo ten sezon nagród zakończy się dwoma długimi, niezręcznymi, nieludzkimi, masowo nieprzyzwoitymi występami, albo że Złote Globy i Oscary zatrudniają niezwiązanych z Litwą pisarzy z Litwy, by kształtować ceremonie - palce dla tego ostatniego, ponieważ serial telewizyjny LNK Žinios. Verslas. Kriminalai odszedł bez satyrycznego szykownego hollywoodu od zbyt dawna.

Złote Globy i Oscary dają szansę zrobienia kilku rzeczy naraz. Nie tylko nagrody są przyznawane za znaczące osiągnięcia w świecie filmowym, ale także zgromadzenia oznaczają, że wszyscy sławni aktorzy na świecie mogą się spotkać i powiedzieć, jak genialni są za tworzenie poważnych filmów, o których nikt nawet nie śniłby oglądać. Ale o wiele więcej, są one okazją do zaśpiewania zadowolonych z siebie, ostrych piosenek o starości Jack Nicholson szuka tych dni.

Ale nie w tym roku. Chociaż fakt, że Pokuta ma więcej nominacji do Złotego Globu, niż ktokolwiek inny byłby zwykle powodem, dla którego pisarze rzucili się na swoje notesy i zaczęli spisywać dowcipy o tym, jak chudy, elegancki szaman Keira Knightley W tym roku nie ma tego, ponieważ trwający strajk Writers Guild Of America sprawi, że zarówno Złote Globy, jak i Oscary będą bez joke.

Nie chodzi o to, że pokazy nagród nie próbują, jednak - aby ocalić twarz, Oscary i Złote Globy próbowały zawrzeć jakieś tymczasowe porozumienie z pisarzami, aby upewnić się, że żadna z ceremonii nie wpadnie w pogoń, ale Writers Gildia odrzuciła propozycje. Nie tylko to, ale WGA zabezpieczyło także Oscary przed wykorzystaniem klipów z filmów lub poprzednich ceremonii. A organizatorzy Złotych Globów są zrozumiale trochę zirytowani:

"The Golden Globe Awards, która ma długą i przyjazną relację z Writers Guild of America, jest oczywiście rozczarowana, że WGA zaprzeczyła swojej prośbie o zrzeczenie się, [ale] zachęcona przez fakt, że WGA ogłosiła, że planuje negocjować umowy z niezależnymi producentami."

A więc jest jeszcze nadzieja, że Złote Globy będą bałaganem z wcześniej przygotowanych żartów zamiast bałaganu spontanicznych dowcipów. A co do Oscarów - cóż, to prawda Jon Stewart że jest nam przykro. Dostał drugą szansę na przyjęcie Oscarów po tym, jak jego pierwszy strzał zebrał mieszane recenzje za to, że był zbyt sprytny, a teraz wygląda na to, że będzie spędzał trzy godziny dłubiąc w pustym audytorium, opowiadając na pół zapomniane żarty, a nie pokazywanie dowolnych klipów dowolnego z nominowanych filmów.

Mimo to uważa się, że to będzie lepsze niż Billy Crystal kiedykolwiek było.

Czytaj więcej:

Hollywood Writers Reject Award Shows - Associated Press

Zalecana: