Morrissey stwierdza wojnę z hamburgerami w Hamburgu

Wideo: Morrissey stwierdza wojnę z hamburgerami w Hamburgu

Wideo: Morrissey stwierdza wojnę z hamburgerami w Hamburgu
Wideo: Why Chris Brown Is Obsessed With Being A Gangster - YouTube 2024, Wrzesień
Morrissey stwierdza wojnę z hamburgerami w Hamburgu
Morrissey stwierdza wojnę z hamburgerami w Hamburgu
Anonim
Image
Image

Jezu, wiemy, kiedy jesteśmy prześcigani. W większości przypadków dzieje się tak, gdy nienarodzone dziecko w Japonii mocno nas bije FIFA. I nie mamy na myśli użycia ręki Boga w dogrywce.

A potem jest Morrissey. Jakoś Morrissey jest klasyfikowany jako geniusz, mimo wciąż śpiewających piosenek, które stary zespół jego napisał lata temu i wydając solowe albumy, które są odpowiednio rozcięte.

Ostatnio Morrissey miał trochę problemów na scenie koncertowej. Zemdlał w Swindon, a potem uderzył go w twarz kielichem w Liverpoolu. Z pewnością jest tu pełno pary, prawda? Źle! Kontynuując swoją podróż do Hamburga, Morrissey został poproszony o fana, który ośmielił się wygwizdać swój żałosny przekleństwo na mięsożercach. I co się stało? Dowiedz się po skoku!

Zobacz, co tam zrobił Morrissey? Jakie słowo brzmi Hamburg? Idź, szybko się nad tym zastanów, nie spieszmy się. Prawie na miejscu? Doskonale, już teraz twoje dziecko powinno odpowiadać "hamburgerowi". Jeśli powiedzieli młotkom, to prawdopodobnie mają dysleksję.

Morrissey jest oczywiście osobą wegańską, która nie lubi ludzi chrupiących na krowy lub pijących mleko. Nie wiemy, czym jest to zamieszanie - czy kiedykolwiek próbowałeś zrobić swoje czekoladowe mleko? Gdyby nie krowy produkujące truskawki, wanilię lub czekoladowe smaki, nigdy nie przebrniemy przez cały dzień. Według NME.com, piosenkarka denerwowała się, gdy ktoś kpił z jego głupiego dowcipu na hamburgery:

? Morrissey mówił o tym, jak "Hamburgery" powinny być nazywane "Hamburgerami", kiedy członek widowni krzyknął "pieprzyć cię".

Och, Morrissey, jesteś zwariowanym wegańskim chrupiącym marchewką. Rozumiemy twoją opinię na nas o zepsutych zjadaczach mięsa, ale tak z powodu robactwa. jesteśmy tak szczęśliwi, jak pies rzeźnika, który właśnie znalazł za mrożonką kilka spleśniałych kiełbasek, kiedy wkładamy do kanapki porze lunchu, która jest wypełniona czymś, co pochodzi od zwierzęcia.

Wszystko, co możemy zasugerować niestrudzonej piosenkarce, to zgromadzić publiczność zrobioną całkowicie z owoców i warzyw. Tam będą się wspaniale bawić i nikt nie będzie próbował się zbuntować. Chociaż przestaną palić kawałek bekonu na steku z wegańskim gniewem. Może to skutkować mini grilla i powodować wszelkiego rodzaju niechciane kłopoty dzikich.

Zalecana: