Hecklergigs, Elbow @ Newcastle Carling Academy, 05/04

Hecklergigs, Elbow @ Newcastle Carling Academy, 05/04
Hecklergigs, Elbow @ Newcastle Carling Academy, 05/04
Anonim
Image
Image

Fakt pierwszy: The Jackson 5 nie obwiniaj go o światło słoneczne, światło księżyca lub złe czasy. Obwiniają to o boogie.

Fakt drugi: Akademia Carling to dranie, za pobór prawie sześciu funtów za dwa kieliszki wódki.

Fakt trzeci: Łokieć są najbardziej niedocenianym zespołem w Wielkiej Brytanii.

Z czterema albumami pod swoim pasem, Elbow wziął ich najnowszą ofertę, Rzadko widziane dziecko, w drodze do zaprezentowania kilku genialnych utworów, które pojawiają się na niej, obok miksowania w kilku starszych hitach.

Podczas rozmowy z przyjacielem, który pracował w barze, wypowiedziała słowa:Powiedziano mi, że to jeden z tych nieszczęśliwych zespołów w stylu Radiohead, więc wiedziałem, że będziesz tu dziś w nocy.

Hmm, wspaniale, że nasze upodobania muzyczne zostały sprowadzone, ale nieco pomyliliśmy, ponieważ Elbow był ścieżką dźwiękową do ostatnich kilku godzin samobójczego kultu na Ziemi.

Po przybyciu na miejsce wydawało się, że jest nieco ciszej, niż się spodziewano. Może miejscowi nie świętowali popołudniowego meczu piłkarskiego, albo bardziej niż prawdopodobne, że wychodzili na prowadzenie.

W końcu była to sobotnia noc. A ten występ, w szczególności, został przeniesiony na bardzo wczesny początek 18.30. Gdy tylko dostaliśmy pierwszy, zawyżony napój w nocy, ruszyliśmy w kierunku przedniej części sceny, oczekując, że nadejdzie pomoc.

Dwaj Szaleni to jedno z tych zespołów, które omówiliśmy na naszej źle utrzymanej funkcji Myspace Trawl. Są już od kilku lat, zrobili trzy albumy, koncertowali jak kurwa i wydali EPki i single na swoich albumach.

Kiedy ten dwuczęściowy San Francisco ostrożnie wszedł na scenę, było prawie tak, jakby jeden z The Muppetów ożył. Szczerze mówiąc, perkusista był plucieowym obrazem Zwierzę. I podobnie jak jego marionetkowy odpowiednik, rozbijał piekielnie talerze i bębny. Ich melodyjna mieszanka bluesowej muzyki ludowej była odpowiednim brzmieniem, by rozgrzać tłum za główną atrakcję wieczoru.

Gdy zespół opuścił scenę, był tylko przemoczony o 19:45. Gospodarze, oczywiście chcąc wydostać wszystkich, aby mogli zwabić wszystkich indie dzieciaków na powtarzającą się imprezę klubową, szybko dostali roadierzy, aby założyć sklep dla Elbow. Wyglądało to jak standardowa sprawa zespołu: stojaki z gitarami, perkusją zepchniętą na tył i wszelkiego rodzaju rozklekotanymi klawiaturami na scenie.

Ale, co ciekawe, ustawiono również trzy krzesła z tyłu. A kiedy Elbow zajął miejsce na scenie około godziny 8.15, wszystko stało się oczywiste.

Zestaw otwierający i pierwsza piosenka nowego albumu, Szpaki, w dużej mierze na sznurku i sekcji z mosiądzu. Podczas gdy zespół dostarczył część z mosiądzu, trzy panie, które pozostały w domu przez większość nocy, dodały do nocy warstwę muzyki.

Chociaż można go było łatwo dodać z podkładu, dzięki temu noc była o wiele bardziej realistyczna. Dodając, że cała trójka gorączkowo oglądała nuty przez całą noc, nie mieli zbyt wiele czasu na przygotowanie koncertu.

Przez całą noc, frontman Guy Garvey był w wysokich sprits. Często pytał tłum, jak sobie radzą, i opowiadał o tym, jak wszyscy tego dnia stracili zespół na Grand National. Cóż, poza perkusistą.

Dzisiejszy set był mieszanką nowego materiału i klasyków, które dziwnie nie przyciągnęły uwagi głównej publiczności. Nowy singiel Podstawa rozwodu to taka piosenka. Dzięki chwytliwym gitarowym riffom i snarlowym tekstom, jego ograniczony sukces odzwierciedla inne hity, takie jak genialny Powder Blue, Grace Under Pressure i Strajk meksykański. Utwory, z których wszyscy gramy dziś wieczorem.

Jednak najważniejszym wydarzeniem dzisiejszego pokazu było powitanie Richard Hawley na scenie. Inny pozorny, nieszczęśliwy drań z Sheffield, jego pojawienie się na scenie było stanowczym zaskoczeniem. Wprowadzony jako piosenka o wyścigach konnych i pozornym naprawianiu, która zadziwia, zadzwoniona Poprawka, oznajmił, że Hawley nie może tego zrobić, oczywiście zanim przyznał, że kłamie. Zagrał tę piosenkę przed rozpoczęciem etapu, ale później powrócił do klasycznego Elbow tor, Grace Under Pressure.

Dzisiejszy występ był niemal nieszczęśliwy, ze śpiewem, śmiechem i trajkotaniem. To była o wiele lepsza noc w mieście w sobotę, a potem oglądanie stada kobiet przewracających się na ulicy.