Tidal, Jay Streaming Music Streaming Service, twarze 5 milionów dolarów pozwu

Wideo: Tidal, Jay Streaming Music Streaming Service, twarze 5 milionów dolarów pozwu

Wideo: Tidal, Jay Streaming Music Streaming Service, twarze 5 milionów dolarów pozwu
Wideo: The Future of Tidal: How Square’s Acquisition Can Change Streaming - YouTube 2024, Kwiecień
Tidal, Jay Streaming Music Streaming Service, twarze 5 milionów dolarów pozwu
Tidal, Jay Streaming Music Streaming Service, twarze 5 milionów dolarów pozwu
Anonim

Jay Z ma 99 problemów - a jego serwis przesyłania muzyki, Tidal, jest jednym z nich. Roczna usługa muzyczna, która ma wielu znanych współwłaścicieli i inwestorów, w tym Jaya Z, Beyonce, Alicię Keys, Kanye Westa, Madonnę, Nicki Minaj i Rihannę, została uderzona zarzutem o 5 milionów dolarów, powołując się na niezapłacone należności licencyjne i naruszenie praw autorskich.

Pozew, który został złożony przez wytwórnię muzyczną Yesh Music i członka zespołu John Dollar John Emanuele, wyraźnie twierdzi, że Tidal nie zapłacił Yesh Music ani American Dollar pełnej kwoty należnych im tantiem, a także twierdzi, że Tidal nie otrzymał pozwolenia od zespół przed dodaniem muzyki do swojej usługi, co stanowi naruszenie praw autorskich.

Jest to niepożądane opracowanie dla Tidal, które od samego początku chwalił się, że w przeciwieństwie do konkurentów Pandory i Spotify, będzie to usługa strumieniowania muzyki, która stawia prawa artystów na pierwszym miejscu, płacąc wyższe opłaty licencyjne. W pozwie, Yesh Music i Emanuele zauważają: "Jak na ironię, gdy [Jay Z] kupił Tidal Music Service w 2015 r., Twierdził, że będzie to pierwsza usługa przesyłania strumieniowego, za którą zapłacą artyści: inny właściciel, ta sama gra."

Tidal wydał oświadczenie zaprzeczające zarzutom, odnotowując, że jest ono aktualne na wszystkie należności licencyjne wobec powodów i utrzymuje odpowiednie licencje na muzykę. Od tego czasu usługa usunęła całą muzykę związaną z wytwórnią i amerykańskim dolarem.

Jednak nie po raz pierwszy Tidal uniósł brwi. Według Mashable, Po debiucie Tidal, Jay Z niesławie napisał, że usługa przesyłania strumieniowego płaci "75% stawki opłat licencyjnych wszystkim twórcom, pisarzom i producentom, a nie tylko członkom założycieli na scenie". Jednak kierownictwo Tidal wyjaśniło później, że Tidal faktycznie zapłaci artystom 12,5% tantiem, a pozostałe 62,5% pójdzie do wytwórni płytowej. Jay Z musiał także bronić usługi przeciwko krytykom w 2015 roku, po tym, jak nie udało mu się zdobyć przewagi nad konsumentami, którzy niechętnie płacili wysoką miesięczną opłatę abonamentową za najwyższej jakości system dźwięku hi-fi. Co więcej, Tidal nie uzyskał szerokiego poparcia od samych artystów, którym rzekomo pomagał. Według Mashable, po premierze Tidala muzycy tacy jak Ben Gibbard, Lily Allen i Marcus Mumford krytycznie opowiadali o tej usłudze w 2015 roku. Niedawno serwis muzyczny spartaczył wydanie najnowszych albumów Rihanny i Kanye Westa, denerwujących fanów i powodujących utratę milionów dolarów dochody w wyniku piractwa muzycznego.

Zdjęcie Jamie McCarthy / Getty Images dla Roc Nation
Zdjęcie Jamie McCarthy / Getty Images dla Roc Nation

To nie są jedyne problemy Tidal. Według Daily Mail, serwis muzyczny przeszedł znaczącą rotację pracowników w ostatnich miesiącach. Tidal przeszedł przez trzech dyrektorów naczelnych od początku swego istnienia w ubiegłym roku, a niedawno zwolnił dyrektora finansowego i dyrektora ds. Operacyjnych. Firma straciła także swojego szefa ds. Inwestycji, amerykańskiego menedżera ds. Marketingu oraz wiceprezesa ds. Relacji między wytwórniami i artystami.

Pomimo całego negatywnego rozgłosu, Tidal i jego właściciele mają dobre wieści: Według The New York Post, po odrzuceniu wcześniej, Samsung ponowił wznowienie dyskusji w celu ewentualnego nabycia usługi. Google i Spotify również rozważają zakup Tidal.

Niezależnie od tego, czy jest on nabyty, czy nie, sądząc po niedawnej fali złej prasy i procesów sądowych, Tidal ma poważne wyzwania do pokonania, od przebudowy swojego zespołu zarządzającego wykonawczego do naprawy relacji z artystami i klientami.

Zalecana: