Hej, Leona Lewis: Przestań być taki cholernie nudny

Wideo: Hej, Leona Lewis: Przestań być taki cholernie nudny

Wideo: Hej, Leona Lewis: Przestań być taki cholernie nudny
Wideo: Subway Surfers in REAL LIFE. 🤣😂 #shorts - YouTube 2024, Może
Hej, Leona Lewis: Przestań być taki cholernie nudny
Hej, Leona Lewis: Przestań być taki cholernie nudny
Anonim
Image
Image

To znowu ta pora roku, kiedy Leona Lewis wynurza się z stolarki, aby wydać serię mało inspirujących ballad. Lewis lub "Ballad in a Ballgown", jak ją z miłością nazywam, jest piekłem piosenkarza. Jedynym problemem jest to, że jest nudna jak grzech, a zatem nie jest bardzo dobrą celebrytką. Jeśli chce zdobyć nagłówki gazet, musi porzucić sensowne ditties i zacząć śpiewać o "klubie da" przez pulsujący bas.

Jeśli nie jesteś świadomy Leona Lewis, co jest całkowicie możliwe, biorąc pod uwagę jej współczucie, przedstaw ją. Lewis wszedł do brytyjskiej wersji?Czynnik X?w 2006 roku z łatwością dotarł do finałowego pucharu Ray Rinna i został mistrzem. W następnym roku wydała swój debiutancki singiel, by odnieść ogromny sukces. "Krwawiąca miłość", którą nadal utrzymuję, to kwestia menstruacji, która znalazła się na szczycie listy zarówno w USA, jak i w Wielkiej Brytanii. Jej album, Duch osiągnął podobny sukces; co bez wątpienia sprawiło, że Leona się uśmiechała, zamiast świętować, przyjmując wiele leków dożylnych.

Od tego czasu stała się swego rodzaju tradycją, by Lewis pojawiał się raz na jakiś czas z emocjonalną okładką rozpoznawalnej piosenki. Do tej pory zrujnowała "Run" Snow Patrol, Oasis "Stop Crying Your Hear Out" i "Hurt" Johnny'ego Casha. Nie możesz po prostu wziąć żadnej piosenki, klapsa na fortepianie grającego drobne akordy i wydać ją jako singiel, Leona? Świat nie działa w ten sposób.

Z drugiej strony jej oryginalne piosenki są równie mdłe. Weźmy na przykład główny singiel z drugiego albumu Leony; 'Szczęśliwy'. Z takim tytułem można się spodziewać, że piosenka będzie opowieścią o Leonie, która w końcu stała się szczęśliwa po uwolnieniu się od okropnych ballad i napisaniu niesamowitej piosenki pop.

Cóż, byłbyś w błędzie. "Happy" to to samo stare gówno. Piosenka nie mówi o tym, że Leona jest szczęśliwa - nie daj Boże - ale o pragnieniu szczęścia. Zasadniczo wciąż jest smutna. Daj mi spokój.

W zeszłym roku dostaliśmy promyk nadziei. Właśnie wtedy, gdy przyjąłem fakt, że zawsze będzie miała depresję, Leona wyszła z czymś innym. "Collide" nie jest dokładnie melodią taneczną, ale jego uderzająca linia basu sprawia, że jest to miła odmiana od tego, co było przed nią. Przyszedł nawet z własną kontrowersją, która jest pierwszą dla naszej dziewczyny. Widzisz, ona już wygląda bardziej interesująco.

Jak tylko utwór miał swoją premierę w lipcu 2011 roku, szwedzki DJ Avicii (wydał tę straszną piosenkę "Levels" na początku tego roku) zauważył jej dokładne podobieństwo do jednej z jego własnych piosenek. Etykieta Lewisa głosiła, że mają pozwolenie na użycie próbki, ale Avicii zaprzeczył, że kiedykolwiek o tym wiedział. Ostatecznie wytwórnia muzyczna ustąpiła i dała DJ'owi uznanie w utworach.

Teraz jest to krok w dobrym kierunku dla pani Lewis. Potrzebowała haka; coś, co sprawi, że będzie się wyróżniać z tłumu. Może być artystką, która po prostu kradnie piosenki innych ludzi. To jej haczyk. Z drugiej strony wątpię, żeby miała coś do powiedzenia w wyborze piosenek na jej album. Pewnie właśnie śpiewa, kiedy mu polecono, a reszta wykonuje resztę.

Wszystkie moje nadzieje na ciekawą Leonę zostały zniszczone w ten weekend. O jej triumfalnym powrocie?Czynnik X?etap, ona wyglądała niesamowicie i dała sensacyjny występ wokalny. Jaki jest problem, pytasz? ONA SANG ANOTHER FUCKING BALLAD. To prawda, jej kolejna piosenka to kolejna break-up ballada z podnoszącymi na duchu tekstami. Nie mam nawet słów, żeby to przetworzyć. Leona, nie masz pojęcia, ile jesteś rozczarowany. Teraz zejdź mi z oczu.

Zalecana: