Przegląd filmów: Kroniki Spiderwick

Wideo: Przegląd filmów: Kroniki Spiderwick

Wideo: Przegląd filmów: Kroniki Spiderwick
Wideo: Gady to zwierzęta przystosowane do lądowego trybu życia. Błony płodowe, podział i przedstawiciele! - YouTube 2024, Może
Przegląd filmów: Kroniki Spiderwick
Przegląd filmów: Kroniki Spiderwick
Anonim
Image
Image

Wujek w niepełnym wymiarze czasu powiedział kiedyś "Z dużą mocą przychodzi duża odpowiedzialność." W kategoriach studio Hollywood oznacza to "Z dużą ilością pieniędzy nie ma oryginalności."

Tak więc, gdy gatunek został pomyślnie zrewolucjonizowany, jak na przykład Władca Pierścieni z fantazją studenci wrzucą swoje zwitki gotówki w najbliższą serię książek fantasy, mając nadzieję na wyciskanie bardziej mlecznego złota z miękkiego smoczka na rynku masowym.

Odkąd po raz pierwszy usłyszeliśmy tupot stóp Hobbita, byliśmy poddawani niekończącym się literackim adaptacjom fantasy od dobrych - Harry Potter (Filmy 3-5), złe - Opowieści z Narniii podrapał ci oczy tak cholernie brzydko - Eragon. Więc uczciwie jest powiedzieć, że te pieszczoszki mają wiele do zaoferowania!

Nie spodziewaliśmy się cieszyć Kroniki Spiderwicka a jeśli jesteśmy uczciwi, poszliśmy zobaczyć to dopiero po zobaczeniu Seth RogenImię w napisach, których szorstki głos i niedźwiedzią sylwetkę wywarły na nas wpływ, co sprawia, że czujemy się nieswojo w środku. Doświadczenie było jednak przyjemne i miało niemal nostalgiczny charakter w przypadku postępowania z historią, która radośnie równoważy dramaturgię postaci z akcją i przygodą bardziej zbliżoną do tego, z czym dorastaliśmy, niż większość historycznych opowieści, które próbują prześcignąć poprzednią ofertę poprzez powiększenie zakres i działanie.

Film koncentruje się na trzech rodzeństwach; bliźniacy Simon i Jared (obaj grali w Freddie Highmore) i ich siostra Mallory Grace, którzy przenoszą się do przerażającej starej rodzinnej rezydencji z matką. Dodanie głębi do obrad to Jared, którego zaprzeczenie separacji rodzica powoduje, że jest trochę niestabilny emocjonalnie. Highmore daje świetne występy dla tak młodego aktora i udaje mu się dać bliźniętom wyjątkowe osobowości, które zaskakują i zachwycają.

Nie trwa to długo, dopóki przysłowiowe gówno nie trafi w wentylator, a Jared - będący osobliwym dziwactwem - otwiera książkę napisaną przez dawno zmarłego krewnego Arthura Spiderwicka (David Strathaim), niosąc śmiertelne ostrzeżenie na okładce. Po przeczytaniu książki ujawniającej świat w obrębie naszych własnych goblinów, pixie i dziwnych hobgoblinów, niedługo przed każdym goblinem i ich mamą pojawi się książka.

Odświeżający jest film fantasy, który jest samowystarczalny, ponieważ zaledwie kilka metrów od domu rodzinnego. Daje to widzom czas na poznanie postaci i troskę o nich oraz wynik opowieści. Tworzy również bardziej napięte scenariusze, których nie osiąga inny gatunek, utrzymując akcję zakorzenioną w rzeczywistości, zamiast wycofywać się na epicką bitwę na wzgórzach Coalgroth z armią bajardyjskich koziołków u ich boku. A jednak film jest w naszych oczach zawiedziony czymś, co pozwoliło na opuszczenie wielu filmów i nadal będzie to robić.

CGI. Ciężko jest nienawidzić George Lucas; człowiek dał nam oryginał Gwiezdne Wojny Trylogia i Indiana Jones saga. Wtedy myślisz, że dał nam również nowe Gwiezdne Wojny trylogia, CGI i AIDS … OK, może nie ostatnia, ale wciąż mamy urazę do zniesienia. Od czasu stworzenia CGI każdy reżyser pod słońcem użył go do stworzenia fantastycznych stworzeń i przywrócenia ich do życia w realistyczny sposób. Wstydzą się, że zawsze wyglądają jak beczka z końskiego gówna. Jeśli ktoś może wymienić lepszy kawałek CGI niż Park Jurajski wtedy polujemy na ciebie i zabijemy cię, żebyś nie mógł nas ponownie udowodnić. To groźba, a nie obietnica.

A zatem Kroniki Spiderwicka kończy się niepowodzeniem w dziale CG. Nie znaczy to, że jest to zły CGI, to całkiem niezłe - stworzenia współdziałają dobrze z postaciami, a efekty świetlne to blah blah blah itp. Ale intymność filmu i scenariuszy zostałaby doskonale uzupełniona przez niektórych Jim Hensonw stylu lalkarskim i świetnie zrobi dobry film.

Tym niemniej jesteśmy pewni, że dzisiejsze dzieciaki są zbyt zajęte zdobywaniem najwyższych wartości w e-cyfrach, aby przekonać się, że era CG obniżyła jakość kina.Wciąż jest to przyjemny film dla dzieci, który jest wart twojego czasu, jeśli masz trochę szczypiec do kina lub jeśli masz trochę wolnego czasu, tam jest coś gorszego, co możesz zobaczyć (jeśli pójdziesz zobaczyć Poznaj Spartan idziesz do piekła - fakt). Teraz wrócimy do naszego pudełka z lat 80. i obserwujemy Gremliny i Labirynt jednocześnie jęcząc o tym, jak dobrze było z powrotem w naszych czasach, kiedy dźgała naszą lalkę voodoo Jar Jar Binks.

[opowiadanie Davida A. Scarborough]

Zalecana: