Drugi najbardziej potężny czarny człowiek na ziemi chce kupić Arsenal FC (w przyszłości)

Drugi najbardziej potężny czarny człowiek na ziemi chce kupić Arsenal FC (w przyszłości)
Drugi najbardziej potężny czarny człowiek na ziemi chce kupić Arsenal FC (w przyszłości)
Anonim

W pewnym sensie wszyscy chcieliśmy być Jerry'm Jonesem w pewnym momencie, a nie tylko dlatego, że jest on szalenie bogaty. Wszyscy żałujemy, że nie jesteśmy właścicielami naszej ulubionej drużyny sportowej. Wszyscy byśmy kochali szansę być tym, który doprowadzi ich do chwały.

Niestety, nie jest łatwo zostać szalonym, bogatym miliarderem, który może posiadać franczyzę sportową. Jeśli jesteś i chcesz … dlaczego nie?

Wydaje się, że drugi najpotężniejszy czarny człowiek na świecie (obok prezydenta Obamy) nie miałby nic przeciwko posiadaniu własnej serii sportowej. Nigeryjski biznesmen, Aliko Dangote, w przeszłości interesował się zakupem drużyny piłkarskiej Premier League Arsenal FC. Ostatnio potwierdził to zainteresowanie.

"Wciąż mam nadzieję, że pewnego dnia za odpowiednią cenę, że kupię zespół, mogę go kupić, nie za śmieszną cenę, ale za cenę, której właściciele nie będą chcieli się oprzeć." Znam swoją strategię."

PIUS UTOMI EKPEI / AFP / Getty Images
PIUS UTOMI EKPEI / AFP / Getty Images

Dangote jest najbogatszym człowiekiem w Afryce, gromadzącym fortunę 16 miliardów dolarów, dzięki jego zainteresowaniom takimi towarami jak cukier, cement i mąka. W 2013 roku stał się najbogatszą osobą pochodzenia afrykańskiego na świecie.

W 2010 roku Dangote zaczął kupować kawałek klubu, ale nie zgodził się z tym pomysłem.

"Było nas kilku, którzy pędzili, by kupić, i myśleliśmy wtedy, że ceny, ludzie, którzy byli zainteresowani sprzedażą, próbowali zabić", dodał Dangote.

Więc człowiek ma pieniądze na kupno klubu (wycenione na 1,3-1,49 miliarda dolarów) - co go powstrzymuje?

ADRIAN DENNIS / AFP / Getty Images
ADRIAN DENNIS / AFP / Getty Images

Podobnie jak w 2010 roku, nie chce płacić zawyżonej ceny za klub. Ma również znaczną ilość pieniędzy związaną z innymi przedsięwzięciami. Obecnie jest w trakcie budowy rafinerii ropy naftowej i ma nadzieję, że środki, które ona wygeneruje, będą wystarczające do przeprowadzenia przejęcia klubu.

"Kiedy zdobędziemy tę rafinerię na torze, będę miał wystarczająco dużo czasu i środków, by zapłacić to, o co proszą" - powiedział.

Okay, więc wiemy, że może kupić klub i że planuje to kiedyś, ale dlaczego? Czy to dobra inwestycja finansowa? Czy to fandom?

"Dobrze sobie radzą, ale potrzebują innego kierunku strategicznego, potrzebują więcej wskazówek niż obecna sytuacja, w której dopiero się rozwijają i sprzedają."

Właścicielem klubu jest przede wszystkim Amerykanin Stan Kroenke (67,02%) i rosyjski uzbecki Alisher Usmanov (30,04%). Pozostałe 62 217 udziałów należy do grupy mniejszościowych interesariuszy.

Zalecana: